wtorek, 22 kwietnia 2014

Święta,Święta i po Świętach....


W tym roku zdecydowaliśmy się
 (o dziwo jednogłośnie)
na  Święta ,,na wyjezdzie"
w związku z  powyższym ominęła mnie
zarówno  gorączka zakupomanii
jak i gorączka garkomanii
czyli wygotowywania i wypiekania
,,ton żarcia" przytachanych do domu
a w efekcie końcowym 
usługiwania...
nie żebym coś przeciw gościom miała
ale czasami  człowiek musi też odpocząć !

Będzie więc tylko trochę migawek
z naszego przedświątecznego M



trochę na różowo...

 
trochę na żółto...







brązowo....












i pstrokato...






















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz