Aby nasza świąteczna uczta
była tradycyjna
i przede wszystkim zdrowa
to już niestety ostatni dzwonek
by zabrać się za przygotowanie
zakwasu buraczanego
zakwasu buraczanego
...
Składniki:
ok.1 kg. buraków
kilka ząbków czosnku
3-4 szt. liści laurowych
kilka ziaren ziela angielskiego
* opcjonalnie kilka ziaren pieprzu
2 łyżki soli kamiennej
(niejodowanej)
lub
himalajskiej
przegotowana letnia woda
Przygotowanie:
buraczki myjemy i obieramy ze skórki
następnie kroimy w plasterki
układamy w kamionce
lub
szklanym naczyniu
dodajemy pokrojony czosnek
i przyprawy
Całośc zalewamy uprzednio przegotowaną
i przestudzoną wodą
wymieszaną z solą.
Na wierzch można dodać piętkę z chleba żytniego
(na naturalnym zakwasie)
Naczynie należy przykryć gazą
i odstawić w ciemne i ciepłe miejsce.
Po 5-7 dniach należy zebrać powstałą pianę
i przecedzić całość przez gazę
lub sito.
Zakwas przelewamy do wyparzonych buteleczek
i zamykamy/zakręcamy
Tak przygotowany zakwas możemy przechowywać przez kilka tygodni w lodówce.
Należy jeszcze pamietać,że zakwas cały czas pracuje
i w związku z powyższym im starszy - tym jest kwaśniejszy
kto raz zakisi buraki w domu
już nigdy nie sięgnie
po sklepowy koncentrat buraczany
pełen konserwantów
Smacznego :)
Edytka wspaniale! Pewnie w smaku będzie wyborny! Moja mama w tym roku też się pokusiła na domowy zakwas...szkoda, że nie spróbuję go osobiście :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam barszcz:) W wigilię wypijam chyba litr:) z uszkami albo pierogami:)
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać, a barszcz to zawsze mama robi u nas:)
piękne zdjecia kochana!
uściski cieplutkie