czyli kolejne danie
z cyklu ,,jednogarnkowych"
Składniki :
ok.2kg.karczku
kilka jabłek
czerwona cebula
mus brzoskwiniowy
(u mnie handmade)
kilka gałązek świeżego tymianku
chilli
sól
olej
białe wino
ziemniaki
Przygotowanie:
ziemniaki dokładnie szorujemy
i kroimy na ćwiartki,
skrapiamy olejem,
i solimy
możemy lekko oprószyć papryką,
pieprzem cytrynowym
oraz tymiankiem.
Następnie wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Umyte i osuszone mięso
kroimy wedle uznania
(najlepiej na szerokość kotletów)
uważając by nie przekroić do końca
bowiem spód ma przytrzymywać całość
w jednym kawałku.
Następnie dokładnie solimy
i smarujemy musem.
Pomiędzy plastrami układamy
po plasterku jabłka,cebuli
i świeżej gałązce tymianku.
Całość przekładamy do żaroodpornego naczynia,
oprószamy papryką chilli
i delikatnie podlewamy białym winem.
Bokami układamy obrane i wyszypułkowane jabłka
pokrojone na ćwiartki.
Tak przygotowane mięso przykrywamy
(można zwykłym papierem do pieczenia)
i umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 180C
i pieczemy w zależności od wielkości mięsa
od 1-2h
15min przed końcem pieczenia
zabieramy przykrycie
by mięsko pięknie sie zarumieniło.
Ziemniaczki pieczemy w osobnej blasze
ułożone na papierze do pieczenia
(skórką do dołu)
ok40-45min
upieczone jabłka blenduję
z dodatkiem winnego wywaru powstałego podczas pieczenia
i używam jako sosu do mięsa